Wstęp

Od pewnego czasu można zauważyć coraz większe zainteresowanie historią własnej rodziny. Wiele osób pragnie zgłębić tą wiedzę nie tylko do jednego lub dwóch pokoleń wstecz, ale jeszcze dalej, oczywiście na ile pozwalają na to dokumenty.

Na ich podstawie można zdobyć dane nawet z XVIII wieku, gdyż przeważnie od tego czasu są zapisy w księgach kościelnych. Możemy więc mieć wiedzę o rodzinie z okresu niemalże 300 lat. To dużo. Choć osiągnięcie tego celu jest bardzo pracochłonne, to jest to zajęcie ciekawe i warto je podejmować, gdyż tak naprawdę istniejemy na tym świecie, póki ktoś o nas pamięta.

Każde pokolenie ma swojego kronikarza. Po śmierci każdego z nich spuścizna przodków i wartości jakie nam przekazali, ofiarowywana jest dalej naszym potomkom. Wszystko po to aby nasi bliscy żyli wiecznie w naszych sercach. Ja to przesłanie otrzymałem od śp. mojego ojca Waleriana, on z kolei od swojego ojca, a mojego dziadka Jana. Podobnie jak oni, podjąłem się trudu zgłębienia wiedzy o historii naszej rodziny tj. Mikrutów.

Tę historię można było opracować w jednym drukowanym egzemplarzu i zachować dla siebie. Postanowiłem tego nie robić, ale udostępnić chętnym zgłębiania wiedzy o naszej rodzinie, stąd pomysł umieszczenia historii na stronie internetowej. Postaram się ją pisać na bieżąco.

Bardzo chętnie posłucham Państwa opinii.

Marek Mikrut